Francuska maszyna transportowa strajkuje paradzie lub wpływa na niedawny eksport Francji
- Autor:James
- Źródło:Logistyka sieci Baba
- Data wydania:2017-09-22
Według francuskich mediów "The European Times" poinformował, że francuska ustawa "Prawo pracy" o zmianie lokalnego czasu 22 września po spotkaniu ogłosiła, że społeczność przeciw głosowi wysokiego, rozpoczęła paradę strajku.
Ogłoszono, że tendencja społeczna francuskiej Unii Generalnej wezwała strajk z 12 września. Stowarzyszenia związków zawodowych zorganizowały pracowników transportowych przeprowadziły demonstracje 18 września. Pracownicy ciężarówek ciężkich w dużych miastach, takich jak Paryż i Francja, w szybkim tempie stacja i główna droga do blokowania ruchu, produkcja "ślimaków". Tego ranka, ponad sto protestujących w Paryżu przed wiecem Ministerstwa Pracy, Muriel Penicaud spotykał się w południe z przedstawicielami związków zawodowych.
(CFDT-FGTE) powiedział reporterowi "paryskiemu", że ma to ostrzec rząd, że to nie jest masywna droga. Jeśli nie ma skutku, pójdą dalej i myślą, że reforma prawa pracy jest rządem "złego", trafi w branży transportowej.
Pracownicy transportu potępili nowe prawo pracy na "80% małych i średnich przedsiębiorstw", przemysł transportowy ma negatywny wpływ, prowadząc do "nieuczciwej konkurencji" "niestabilnej umowy o pracę", a duże firmy "proste ekonomiczne zwolnienie". Demonstranci uważają, że reforma prawa pracy jest "porażką rządu", zmuszała klasę robotniczą do działania, za ustępstwa rządów.
Zgłoszono, że we Francji strajki mają wpływ na wynagrodzenie pracowników. Strajki oznaczają, że umowa o pracę jest zawieszona, nie musi płacić wynagrodzenia. Dla klasy robotniczej strajk jest ostatecznością, często w rządzie lub rządowym zagrożeniu decyzyjnym. Jego podstawowe interesy podczas strajku.
Ogłoszono, że tendencja społeczna francuskiej Unii Generalnej wezwała strajk z 12 września. Stowarzyszenia związków zawodowych zorganizowały pracowników transportowych przeprowadziły demonstracje 18 września. Pracownicy ciężarówek ciężkich w dużych miastach, takich jak Paryż i Francja, w szybkim tempie stacja i główna droga do blokowania ruchu, produkcja "ślimaków". Tego ranka, ponad sto protestujących w Paryżu przed wiecem Ministerstwa Pracy, Muriel Penicaud spotykał się w południe z przedstawicielami związków zawodowych.
(CFDT-FGTE) powiedział reporterowi "paryskiemu", że ma to ostrzec rząd, że to nie jest masywna droga. Jeśli nie ma skutku, pójdą dalej i myślą, że reforma prawa pracy jest rządem "złego", trafi w branży transportowej.
Pracownicy transportu potępili nowe prawo pracy na "80% małych i średnich przedsiębiorstw", przemysł transportowy ma negatywny wpływ, prowadząc do "nieuczciwej konkurencji" "niestabilnej umowy o pracę", a duże firmy "proste ekonomiczne zwolnienie". Demonstranci uważają, że reforma prawa pracy jest "porażką rządu", zmuszała klasę robotniczą do działania, za ustępstwa rządów.
Zgłoszono, że we Francji strajki mają wpływ na wynagrodzenie pracowników. Strajki oznaczają, że umowa o pracę jest zawieszona, nie musi płacić wynagrodzenia. Dla klasy robotniczej strajk jest ostatecznością, często w rządzie lub rządowym zagrożeniu decyzyjnym. Jego podstawowe interesy podczas strajku.