Amerykański zakaz dla Huawei uderza w japońskie firmy dużymi stratami
- Autor:Kyrie
- Źródło:Słoneczny
- Data wydania:2020-09-19
Japońskie media podały, że amerykański zakaz chińskiego Huawei wpłynął już na działalność japońskich firm.Eksport części powiązanych japońskich firm został dotknięty 1 bilionem jenów (1 jen to około 0,065 juana).
Według raportu Nikkei z 16 września, ograniczenia eksportowe rządu Stanów Zjednoczonych nałożone na Huawei w Chinach zaczęły obowiązywać 15 września, a japońscy krajowi producenci chipów muszą przyspieszyć ekspansję kanałów dostaw i zastosowań produktów.
Ponieważ po naruszeniu zakazu zostaną nałożone sankcje, na firmy priorytetem staje się podjęcie środków zaradczych. W kontekście rozdzielenia technologii między USA i Chinami japońskie firmy stają przed nowymi problemami w zarządzaniu ryzykiem.
Na początku sierpnia Sony obniżyło trzyletnie inwestycje w sprzęt na rok podatkowy 2020 (czyli do marca 2021 r.) Z 700 miliardów jenów do 650 miliardów jenów. Głównym powodem jest problem Huawei. Sony co roku dostarcza Huawei setki miliardów jenów w przetwornikach obrazu, a ograniczenia eksportowe rządu USA mają ogromny wpływ na Sony.
Jak wynika z raportu, według statystyk brytyjskiej Omdii, skala części dostarczonych do Huawei przez japońskie firmy w 2019 roku wyniosła około 1,1 bln jenów, ucierpiały też inne firmy japońskie niż Sony.
15 marca Renesas Electronics przestał dostarczać Huawei chipy do stacji bazowych 5G. W celu poszerzenia kanałów sprzedaży Renesas Electronics prowadzi aktywną promocję wśród innych producentów stacji bazowych, takich jak szwedzki Ericsson i fińska Nokia.
Rząd USA całkowicie zakazuje firmom korzystającym z amerykańskiej technologii eksportowania chipów do Huawei.Oznacza to, że nawet jeśli nie dostarczają produktów bezpośrednio do Huawei, nawet jeśli są one najpierw dostarczane do firmy, a następnie wpadają w ręce Huawei, mogą naruszyć amerykańskie przepisy dotyczące kontroli eksportu. Aby uniknąć tego ryzyka, każda firma musi po kolei zbadać ścieżkę dostaw części, a opanowanie ścieżki dostaw zajmuje pewien czas.
Toshiba wstrzymała dostawy dysków twardych i chipów od Huawei 15 czerwca. Osoba zarządzająca firmą Toshiba powiedziała, że ma nadzieję dowiedzieć się, czy produkt stanie się celem kontroli.
Po naruszeniu przepisów japońskie firmy mogą nie być w stanie importować oprogramowania i zaawansowanych technologicznie produktów wyprodukowanych w Stanach Zjednoczonych. Ograniczenie transakcji znacznie wpłynie na produkcję i sprzedaż firmy. Firmy naruszające przepisy mogą zostać ukarane grzywną, a nawet osoba kierująca spółką może zostać zatrzymana, co może poważnie zaszkodzić wizerunkowi firmy.
Osoba odpowiedzialna za Sony powiedziała, że należy również dokładnie przemyśleć plany inwestycyjne po roku fiskalnym 2021 roku.
W raporcie napisano również, że ponieważ Huawei zgromadził zapasy części przed wejściem zakazu w życie, harmonogram produkcji nie zwolni natychmiast. Cena dynamicznej pamięci o dostępie swobodnym (DRAM), która jest niezbędna do produkcji smartfonów, wzrosła o 7% od początku września, rzekomo dlatego, że Huawei przyspieszył zakupy części przed wejściem w życie zakazu.
Nan Chuanming, analityk z Omdii, uważa, że ceny pamięci DRAM od połowy września mają tendencję spadkową. Problemy Huawei ciążyły na japońskich producentach chipów pod względem ilości i ceny.
Według raportu Nikkei z 16 września, ograniczenia eksportowe rządu Stanów Zjednoczonych nałożone na Huawei w Chinach zaczęły obowiązywać 15 września, a japońscy krajowi producenci chipów muszą przyspieszyć ekspansję kanałów dostaw i zastosowań produktów.
Ponieważ po naruszeniu zakazu zostaną nałożone sankcje, na firmy priorytetem staje się podjęcie środków zaradczych. W kontekście rozdzielenia technologii między USA i Chinami japońskie firmy stają przed nowymi problemami w zarządzaniu ryzykiem.
Na początku sierpnia Sony obniżyło trzyletnie inwestycje w sprzęt na rok podatkowy 2020 (czyli do marca 2021 r.) Z 700 miliardów jenów do 650 miliardów jenów. Głównym powodem jest problem Huawei. Sony co roku dostarcza Huawei setki miliardów jenów w przetwornikach obrazu, a ograniczenia eksportowe rządu USA mają ogromny wpływ na Sony.
Jak wynika z raportu, według statystyk brytyjskiej Omdii, skala części dostarczonych do Huawei przez japońskie firmy w 2019 roku wyniosła około 1,1 bln jenów, ucierpiały też inne firmy japońskie niż Sony.
15 marca Renesas Electronics przestał dostarczać Huawei chipy do stacji bazowych 5G. W celu poszerzenia kanałów sprzedaży Renesas Electronics prowadzi aktywną promocję wśród innych producentów stacji bazowych, takich jak szwedzki Ericsson i fińska Nokia.
Rząd USA całkowicie zakazuje firmom korzystającym z amerykańskiej technologii eksportowania chipów do Huawei.Oznacza to, że nawet jeśli nie dostarczają produktów bezpośrednio do Huawei, nawet jeśli są one najpierw dostarczane do firmy, a następnie wpadają w ręce Huawei, mogą naruszyć amerykańskie przepisy dotyczące kontroli eksportu. Aby uniknąć tego ryzyka, każda firma musi po kolei zbadać ścieżkę dostaw części, a opanowanie ścieżki dostaw zajmuje pewien czas.
Toshiba wstrzymała dostawy dysków twardych i chipów od Huawei 15 czerwca. Osoba zarządzająca firmą Toshiba powiedziała, że ma nadzieję dowiedzieć się, czy produkt stanie się celem kontroli.
Po naruszeniu przepisów japońskie firmy mogą nie być w stanie importować oprogramowania i zaawansowanych technologicznie produktów wyprodukowanych w Stanach Zjednoczonych. Ograniczenie transakcji znacznie wpłynie na produkcję i sprzedaż firmy. Firmy naruszające przepisy mogą zostać ukarane grzywną, a nawet osoba kierująca spółką może zostać zatrzymana, co może poważnie zaszkodzić wizerunkowi firmy.
Osoba odpowiedzialna za Sony powiedziała, że należy również dokładnie przemyśleć plany inwestycyjne po roku fiskalnym 2021 roku.
W raporcie napisano również, że ponieważ Huawei zgromadził zapasy części przed wejściem zakazu w życie, harmonogram produkcji nie zwolni natychmiast. Cena dynamicznej pamięci o dostępie swobodnym (DRAM), która jest niezbędna do produkcji smartfonów, wzrosła o 7% od początku września, rzekomo dlatego, że Huawei przyspieszył zakupy części przed wejściem w życie zakazu.
Nan Chuanming, analityk z Omdii, uważa, że ceny pamięci DRAM od połowy września mają tendencję spadkową. Problemy Huawei ciążyły na japońskich producentach chipów pod względem ilości i ceny.